Jutro pierwszy dzien wpracy, stresik? jest maly no ale coz takie jest zycie. Ostatni tydzien byl zakrecony, maly chory, ja chora... na poprawienie humoru moje przepisy weszly do top 30 w konkursie kuchnia 24/7. Strasznie sie ciesze, w glowie roi mi sie od pomyslow od przepisow. Obiecalam sobie ze bede czesciej wrzucac ciekawe dania. Chce tez zajac sie opisywaniem ciekawych miejsc w Indiach, taki kacik "podroze po krainie chilli"... niebawem pierwszy wpis w tej kategorii. Nie che wam pokazywac tylko jak sie gotuje indyjskie potrawy, chce wam pokazac cala kulture, piekno przyrody arhitekture, cudowne miejsca. Moze chcecie aby opisac jakies konkretne? Mam sciagawke!!! Meza hahaha :)

Dzisiaj przepis ktory powstal tak poprostu sam z siebie, z checi zjedzenia czegos tresciwego, aromatycznego, pikantnego i pieknego...

1.  Dynie obierz ze skorki (koniecznie uzyj ostrego noza) wydlub nasiona i pokroj w gruba kostke ok 3cm.  Pietruszke pokroj w grube plasterki. Wszystko wrzuc na blaszke, rowniez czosnek w lupinkach i polej olejem lub oliwa z oliwek, posyp sola pieprzem i 2 lyzeczkami platkow chilli. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 180stopni C przez okolo 40min (do zmiekczenia dyni).   
2. W glebokim garnku rozgrzej 2 lyzki oleju i wrzuc cebulke i pora, podsmaz do zrumienienia (mozesz nawet lekko przypalic). Gdy cebulka pieknie sie zrumieni (wybierz 1 lyzke na porcje do dekoracji) dodaj do niej kostke rosolowa rozpuszczona w 1 litrze wrzatku. Doprowadz do wrzenia i przykrec gaz na maly. 
3. Do aromatycznego wywaru wrzuc, reszte chilli oraz upieczone warzywa i czosnek (wyjmij go ze skorupki). Poddus przez okolo 5 minut pod przykryciem aby wszystkie smaki sie ze soba polaczyly. Wylacz gaz i odstaw do przestygniecia po czym recznym blenderkiem zmiksuj zupke. Ja zostawilam kilka kawalkow dyni nie zmiksowanych,nadaje to zupie ciekawszej konsystencji. Dodaj sok i skorke z cytryny.