Mixed Dal i Physalis, nowy rozdział

12:28


Jak wspominałam w poprzednim wpisie, nowy blog, nowa ja! 

Pierwsze miesiące w PL były ciężkie do zniesienia, zimno, daleko od przyjaciół jakoś tak nijako. Brak małżonka szanownego również przyczynił się do uczucia, że jako "samotna matka od Pn-Pt" cały czas chodzę wpieniona i generalnie nie daję rady. Polska rzeczywistość nie jest jednak tak straszna jakby się to mogło wydawać. Pomalutku wszystko się jakoś układa w całość, praca, dom, dziecko, małżonek pojawia się i znika. Poznałam genialnych ludzi, moje cudowne BRAbabeczki, mam też świetne sąsiadki (Matki Desperatki) i bliższy kontakt z rodziną. Jest fajnie!

Brakuje mi tylko jedzenia, Morrissona, M&Sa, Tesco, moich ulubionych restauracji. Oczywiście jak na złość dzień przed wyjazdem z Anglii odkryłam genialną Tajską restaurację 10min piechotką od domu. Tu musze zaznaczyć, że w całym Londynie są tylko dwie takie które osobiście zasługują na moje uznanie. Jedna na Leytonstone a druga na Harrow.

Wracając do bloga, jak wspominałam będzie się działo! Będą nowe przepisy, czuję że moja wena garnkowa do mnie wraca :) Chcę również podzielić się z wami moimi inspiracjami, będą recenzje książek, restauracji oraz nowe filmiki. Liczę na wasze propozycje. Jeśli chcecie zobaczyć na blogu coś konkretnego to dajcie znać. Chciałabym aby blog był interaktywny, w końcu to dla was został stworzony i reanimowany. 



A teraz przepis na dal. Kochani po roku czasu bez przepisu, zasługujecie na coś mega wyjątkowego!
Dal jest gęsta, aksamitna, physalis nadaje jej wyjatkowego smaku. Owoce physalis poznałam stosunkowo niedawno bo zaledwie kilka miesięcy temu. Pokochałam je od pierwszego gryza :)

Mixed Dal i Physalis (2-3 osoby)

Składniki:
1/3 kubka mung beans (całych)
1/2 kubka urad dal (split ze skórką)
1/2 kubka urad dal (split bez skórki)
 Polecam ten wpis - http://indiaphile.info/guide-indian-lentils/
1/2 cebuli posiekanej w kostkę
1/2 paryczki chilli, przekrojona wzdłuż
1 łyżeczka ziaren kuminu
szczypta proszku asafoetida
1 łyżeczka pasty czosnkowo/imbirowej
1 łyzka stołowa przyprawy Dal makhani masala (MDH)
1/2 łyżeczki kurkumy
1 łyżka jogurtu naturalnego
1 łyżka stołowa ghee (klarowanego masła) 
10 owoców physalis drobniutko posiekanych
posiekana kolendra
sól do smaku

Przygotowanie:

1. Do szybkowaru dodaj wszystkie rodzaje soczewicy (dal), zalej 2 kubkami wody i zamknij szczelnie pokrywkę, nie zapominając o założeniu gwizdka. Gotuj aż szybkowar zagwiżdże 2 razy i wyłącz gaz. Poczekaj aż szybkowar sam wystygnie. 
Jeśli nie masz szybkowaru, soczewice zalej gorącą wodą i namocz na noc. Odcedź i zalej 2 kubkami wody. Gotuj do momentu aż dal będzie miękka (ok. 20 min). Nie musisz jej namaczać jeśli nie chcesz, poprostu będzie się dłużej gotować. 

2. W garnku rozgrzej ghee, dodaj kumin i asafoetidę, gdy kumin zacznie się złocić dodaj pastę czosnkową i chilli. Po chwili dodaj cebulkę i przykręć gaz. Smaż przez około 4 minuty po czym dodaj posiekane physalis. Czas na dodanie masali dal makhani i kurkumy, aby pasta się nie spaliła dolej trochę wody z ugotowanej soczewicy. Chwilkę podsmaż i dodaj całość do szybkowaru.

3. Po zmieszaniu "zasmażki" z soczewicą, gotuj ją przez kilka minut na malutkim ogniu. Przed podaniem dodaj jogurt naturalny aby nadać potrawie aksamitności. Sól do smaku (nie boimy się soli, w kuchni Indyjskiej odgrywa ogromną rolę, to ona wydobywa smak masali dodanej do potrawy). Kolendra do dekoracji oraz pestki dyni. 

SMACZNEGO!





Physalis - Miechunka Peruwiańska - to roślinka z rodziny psiakowatych. Pochodzi z Ameryki Południowej, coraz częściej dostępna w sklepach w Polsce. Ukryte pod suchymi listkami owoce, około 2-3cm średnicy, do złudzenia przypominają pomidorki koktajlowe. Smak physalis ciężko jest dokładnie określić, dla mnie to połączenie pomidorka i maliny. Kwaskowato, słodki, genialnie łączy się z dal, jest też cudownym kompanem wszelkich słodkich dań. Połączenie z musem czekoladowym, wymiata z butów.


You Might Also Like

3 comments

  1. Wspaniale i smakowicie to wygląda :) Czy możesz podpowiedzieć gdzie w Polsce znajdujesz niektóre z tych składników?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam Adamie, napisz proszę które konkretnie produkty cię interesują a poradze gdzie je dostać. Przyprawy możesz kupić na www.indiaonline.pl (wiekszość). Ja zaopatrzam się głównie w Anglii bo jest poprostu taniej. W swoich wpisach staram się raczej wybierać przyprawy i składniki dostępne w sklepach w Polsce. Od roku jestem już w kraju i jak to mówią "muszę sobie jakoś radzić" :)
    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny,
    Aneta

    OdpowiedzUsuń
  3. Halo, halo, co słychać? Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :) U mnie blog ostatnio nieco zaniedbany z powodu nadmiaru pracy, ale mam nadzieję to wkrótce zmienić. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Like us on Facebook

Instagram