Czerwona Kapusta w wersji Southindian
01:52Zachcialo mi sie kolorow, pogoda za oknem srednia... jakos tak szaro, dmucha i generalnie jest niefajnie. Poza pogoda, cierpliwosc do Wiercidupki sie konczy, maly zadomowil sie i nie chce wylezc. Domowe sposoby na wywolanie porodu jakos nie dzialaja. "Ciocie dobre rady" (jest ich wiele) oczywiscie maja swoje "sprawdzone" i niezawodne sposoby. Powiedzmy sobie jedno, fikanie na pilce, spacerki, chodzenie po schodach, obzeranie sie ananasem i picie jakichs dziwnych herbatek nic nie zdzialalo. Maly jak siedzial tak siedzi i pewnie pokazuje mi fige w brzuchu. W tym wypadku pozostalo czekanie....i gotowanie.
Tak przygotowana kapusta jest swietnym dodatkiem do obiadu. Bogata w wapn, zelazo witaminy grupy B jest czestym gosciem w mojej kuchni. Swietnie smakuje jako lunch z posiekanym kotletem z kurczaka z poprzedniego dnia (taka salatka na cieplo).
Czerwona Kapusta w wersji southindian
Skladniki: 2-3 osoby
½ malej glowki czerwonej kapusty (moze byc biala) posiekanej w plasterki
½ sredniej marchewki potarkowanej na grubej tarce
¼ kubka wiorkow kokosowych (nieslodzonych, namoczonych w cieplej wodzie)
12 listkow curry
1 lyzeczka ziaren gorczycy (mustard seeds)
¼ kubka ugtowanego na srednio-miekko grochu
½ lyzeczki starkowanego swiezego imbiru
2 suszone czerwone papryczki chilli
1 lyzeczka proszku garam masala
Sol do smaku
Sok z cytryny lub limonki do pokropienia
2-3 lyzki stolowe oleju
Posiekana swieza kolendra
1. Zalej groch wrzatkiem i odstaw pod przykryciem na okolo 30 minut. Odcedz, dolej swiezej wody i ugotuj do momentu az groch jest miekki (aldente) odcedz i odstaw.
2. W wooku rozgrzej olej, dodaj pestki gorczycy, listki curry i czerwone papryczki chilli. Gdy gorczyca zacznie strzelac dodaj imbir i podsmaz przez minutke. Po chwili dodaj kapuste i garam masala, podsmaz na srednim ognu ciagle mieszajac az zrobi sie miekka. Dodaj sol, groch i namoczone wiorki kokosowe. Posyp swieza kolendra i podawaj jako cieply dodatek do glownego dania.
3 comments
Kapusta + wiórki kokosowe... to musi być ciekawe. I oczywiście mnóstwo aromatycznych przypraw na myśl o tym jak pachnie zaczyna lecieć ślinka;)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką czerwonej kapusty, ale taka.. Taka to całkiem co innego ;)
OdpowiedzUsuńIzka, takich kombinacji w południowych Indiach jest wiele, uwielbiam je ;)
OdpowiedzUsuńMadziu, oryginalnie ta potrawa robiona jest z biala kapustą, ja jednak wole czerwona bo jest ladniejsza i wpadła mi w oko na zakupach ;)